sobota, 6 stycznia 2018

Za żelazną bramą. Powieść szkatułkowa ludzkimi losami pisana, Cz. III

Ta podróż była niezwykle długa. Przeszłyśmy całą okolicę wzdłuż i wszerz, czasami wielokrotnie, ponieważ oficyny są jak labirynt - można się tutaj zgubić, mieć wrażenie, że idziemy tą samą klatką kolejny raz w czasie krótszym niż 30 minut. I to wszystko pomimo tego, że każde mieszkanie jest tak bardzo różne. To, co napotykamy schodząc z najwyższych pięter przypomina nam dawne lata: stare, drewniane...
Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia