
Kiedy pierwszy będąc w podróży z Tarnowa do Warszawy pociągiem, zauważyłam tego kolosa przez okno to wiedziałam, że muszę odwiedzić to miejsce. Dużo lat upłynęło, bo aż 4, zanim dopięłam swego celu. Trochę żałuję, że tak późno, chociaż i teraz miejsce robi ogromne wrażenie. Bardzo trudno jest przyjąć, że taki zakład, który zatrudniał 300 pracowników, a czasami nawet ponad, musiał upaść. Ale właśnie...