Dwór, który dzisiaj chciałabym przedstawić, wydał na świat wielkich. "Wydał" to oczywiście słowo, które należy rozumieć w sposób metaforyczny, bowiem w miejscu tym urodziło się i żyło wiele znanych i szanowanych osobistości. Niestety, dwór do II Wojnie Światowej był przekazywany z rąk do rąk a w latach 90-tych skończyło się w nim życie raz na zawsze.
Dwór wzniesiono na przełomie XVIII i XIX wieku dla rodziny Szymanowskich na miejscu wcześniejszego drewnianego, który istniał jeszcze w rok 1760. Rodzina fundatorów posiadała majątek do około 1880 roku, bowiem po nim był już w posiadaniu Potockich, W latach 1960-64 dokonano gruntownego remontu dworku. W budynku funkcjonowała szkoła podstawowa, która zakończyła swoje funkcjonowanie w tym miejscu około lat 90-tych i od tego czasu stoi opuszczony.
Co do samej architektury dworu jest on murowany z cegły, otynkowany, posadowiony na planie prostokąta, ma regularną bryłę. Parterowy, podpiwniczony, z poddaszem przykrytym dachem czterospadowym o połaciach krytych gontem. Wejście ujęte jest przez dwie kolumny toskańskie, które są posadowione na cokołach. Całość skomponowana jest w duchu klasycyzmu.
Dwór był miejscem urodzenia i wychowywania się kilku znanych osobistości, głównie z rodziny Szymanowskich. Jednym z nich był Józef Szymanowski, który był znanym poetą okresu Oświecenia. Swój pierwszy utwór opublikował na łamach czasopisma "Zabawy Przyjemne i Pożyteczne". Innym znanym Szymanowskim był także Józef, jednak zajmował się już zupełnie czymś innym niż bratanek. Wojskowy, kapitan, uczestniczył czynnie w walkach o obronę Warszawy w 1749 roku. Razem z pułkiem piechoty brał udział w kampaniach 1812, 1813 i 1814 awansując na pułkownika. Brał także udział w Powstaniu Listopadowym a po jego upadku został internowany i wkrótce znalazł się na emigracji.
Jak widzimy, dwór, który przyjmował i wydawał wielu możnych, niestety - dzisiaj przyjmuje w swoje progi każdego. Niezabezpieczony stał się miejscem zabaw miejscowych, tzw. "menelosada". Wszędzie walają się puszki a dwór został już całkowicie pozbawiony wszystkiego przez szabrowników i złomiarzy. Bardzo smutny to widok, kiedy takie miejsce upada. Niestety, nie ostały się żadne zdjęcia ( przynajmniej ogólnodostępne) na których możemy zobaczyć, jak dwór wyglądał w czasie swojej świetności. Została nam tylko wyobraźni,a która prawie nigdy nie zawodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz